
Roboty to jest coś co po pierwsze jest fajne, a po drugie coś z czym chyba zawsze będziemy kojarzyć gatunek s-f czy steam-punk aż do samego momentu , w którym do takich czasów dojdziemy (a przynajmniej s-f) i nie będą już one niczym ponad to co normalne i codzienne. Autorów i uniwersów, w których temat ten był poruszany jest pewnie więcej niż mieszkańców Watykanu, a fanów tym podobnych tematów pewnie nawet niż mieszkańców samej Rzeczypospolitej. Przeniknęły do tak wielu dziecin popkultury, że czasem można się nawet pogubić. Wyrastając z książek, przez filmy i muzykę aż po same gry w dniu dzisiejszym. Różne światy przedstawiają wizje swoich twórców inaczej ale w ogromnej masie wypadków sprowadza się to do jednego motywu dominacji maszyną nad człowiekiem czy to przez bunt czy przez długoterminową bierność rasy ludzkiej wynikającej z różnych pobudek. W głowach autorów jest to niczym nieskończona kopalnia pomysłów i fascynująca przyszłości ale też i przestroga przed tym co zadziać się może i nie jest to tylko w samej granicy fikcji na horyzoncie fantazji. Choć tutaj nachodzi myśl czy oni sami nie pchnęli w ruch bardziej tej całej maszyny żądzy stworzenia człowieka syntetycznego. W końcu to w książkach pierwszy raz mogliśmy o robotach poczytać i to z tego medium czerpana była inspiracja jako pierwsza.